jolapm prowadzi tutaj blog rowerowy

Kapuśniaczek z dokrętem

  • DST 21.04km
  • Teren 0.50km
  • Czas 01:18
  • VAVG 16.18km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Sprzęt Wheeler 2600
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 23 maja 2013 | dodano: 23.05.2013

Mżyło jak wyjeżdżałam, ale nie zraziło mnie to. Niestety momentami przestawało mżyć i zaczynał padać gęsty drobny i bardzo mokry deszcz, tzw. kapuśniaczek. Nie pojechałam daleko a i tak wróciłam zmoknięta jak kura. W domu "otrzepałam piórka", rozłożyłam mokre ciuchy, wzięłam prysznic..i w tym momencie przestało padać, taka mać. Niestety mam mokrą głowę, więc na razie nici z dokrętu.
Za to obejrzałam poszerzanie Górczewskiej i muszę przyznać, widać już koniec..Jak nic nie stanie na przeszkodzie, a tych "niców" było już tysiąc, to rzeczywiście do końca czerwca mogą zdążyć.

Kolejna warstwa asfaltu © jolapm

Już widać koniec © jolapm

On też nie lubi moknąć © jolapm

Tu jest przynajmniej przestrzeń © jolapm

Kolejny blok jeszcze w budowie © jolapm

Zdjęcia nowego osiedla przy Lazurowej
Trasa w dwóch odcinkach, mój telefon nie lubi deszczu:)
przebudowa
budowa
A teraz znowu pada :)
dokręt
Wieczorem przestało na chwilę i wstrzeliłam się żeby przejechać drugie 10km. Kiedy wracałam zaczynało znowu mżyć.Temperatura prawdziwie majowa 10 stopni




komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa esukc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]