Tym razem Bemowo i Żoliborz..czyli jak dobrze wstać skoro świt..
-
DST
15.36km
-
Czas
00:52
-
VAVG
17.72km/h
-
Temperatura
11.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 22 lipca 2012 | dodano: 22.07.2012
Obudziłam się zaraz po 4, po 5 byłam już na rowerze. Przez Powstańców, Wrocławską, Obrońców Tobruku dojechałam na Żoliborz, a właściwie Bielany. Wzdłuż trasy dojechałam do Broniewskiego, potem nieco w bok i dalej do Żeromskiego. Tu jechałam jezdnią, bo ścieżki nie znalazłam. W połowie drogi skręciłam w lewo, dojechałam Podczaszyńskiego ( chyba) znowu do Broniewskiego, dalej do Reymonta, Powstańców Śląskich, ( jak dawno nie jechałam betonką)przez wertepy na wiadukt i Dywizjonu 303 do domu. Rano było rześko, tylko 11 stopni. Potem już piękna pogoda, szybko na działkę, już autem. Szybkie koszenie i o 14.00 w domu..Niszczejący budynek, właściwie już ruina
© jolapmUlica Broniewskiego
© jolapmTakie pogotowie widziałam pierwszy raz
© jolapm