Na Kopalnianej można się zakopać..
-
DST
15.13km
-
Czas
00:58
-
VAVG
15.65km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pod wieczór ucichł trochę wiatr, więc pojechałam przez Osiedle Przyjaźń,obok stadionu, na którym jakiś przyjezdny zespół trenował futbol amerykański. Ale mieli szerokie bary :)Futbol amerykański na Jelonkach
© jolapm
.Oświatową, Człuchowską, Anieli Krzywoń do Połczyńskiej,skręciłam w Tkaczy, dalej Sterniczą znowu przez osiedle do Szeligowskiej. Tutaj skręciłam zaraz w lewo, żeby sprawdzić wreszcie, co jest za zakrętem. To, cobrałam za szkółkę drzewek lub krzewów, okazało się być zarośniętym pustym parkingiem z numerami na tabliczkach.Pusty parking przy Kopalnioanej
© jolapm
Pojechałam betonką do nowych bloków, część jest jeszcze w budowie, część już zamieszkała.Nowe bloki przy Kopalnianej
© jolapm
Przy okazji zobaczyłam, dlaczego parking jest pusty.Ludzie wolą parkować w błocie, byle pod blokiem. Ludzie wolą zakopywać się w błocie
© jolapm
Dojechałam do końca drogi, liczyłam, ze będzie gdzieś wyjazd, niestety musiałam zawrócić, bo dalej było błoto i łąka. Pojechałam znowu Szeligowską do S8, a potem wróciłam prosto Warszawską do Górczewskiej i do domu.