jolapm prowadzi tutaj blog rowerowy

Wieruchów, Strzykuły, Umiastów

  • DST 31.00km
  • Czas 01:46
  • VAVG 17.55km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Wheeler 2600
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 24 czerwca 2012 | dodano: 24.06.2012

Wyjechałam przed 7.00 rano z zamiarem sprawdzenia, co jest prosto za Strzykułami. Pojechałam Górczewską do technicznej przy S8, skręciłam na Szeligi, dalej jak droga prowadzi do Macierzysza. Tutaj, z powodu remontu, był zakaz wjazdu i wyznaczony objazd, ale uznałam, że rowerem przejadę. Nawet udało mi się, chociaż raz musiałam wjechać na chodnik.

Remont drogi w Macierzyszu © jolapm

Wyjechałam w Wieruchowie, potem prosto do Strzykuł.
Ścieżka rowerowa w Strzykułach kończy się jak zwykle u nas.. © jolapm

W Strzykułach na rondzie wybrałam znowu drogę prosto. Tędy jeszcze nie jechałam. Zaraz zaczęły się pola, a po prawej zarośnięte ogrodzenie. Zza ładnej metalowej bramy widać było tylko aleję i drzewa.
Brama wjazdowa do posiadłości .. © jolapm

Przed bramą przy wjeździe był kamień z takim napisem.
Głaz z nazwą posiadłości.. © jolapm

Dalej była miejscowość o nazwie Kaputy. Najpierw był dworek.
Dworek w Kaputach zaprasza © jolapm

Tu z kolei trafiłam na osiedle domków jednorodzinnych zbudowanych przez znaną mi firmę. Brama wjazdowa jak do "amerykanskiej" posiadłości, a na wierzchu napis.
Kiczowata brama wjazdowa na osiedle © jolapm

Droga wiodła cały czas prosto, w końcu dojechałam do Umiastowa.Ciągle nie było odbicia w prawo, jeśli odchodziła jakaś droga to w lewą stronę. W końcu główna droga wykonała lekki skręt w prawo. Za Umiastowem było rozwidlenie: w lewo do Pogroszewa a w prawo na Borzęcin. Skręciłam w prawo. Najpierw był Topolin,
Droga przez Topolin © jolapm

przynajmniej wiadomo skąd nazwa, jak widać na zdjęciu. Za Topolinem przejechałam przez Wierzbin i dojechałam do Borzęcina.
Ośrodek sportu i rekreacji w Borzęcinie © jolapm

Tu ponownie skręciłam w prawo w stronę Warszawy. Trasa znana mi z jazdy samochodem. Jechałam przez Wierzbin, Wojcieszyn, Koczargi, Zielonki. Na rondzie w Nowych Babicach skręciłam w lewo i przez Stare Babice, Latchorzew, Groty, Blizne dojechałam do S8 a potem Dywizjonu 303, Powstańców i Kazubów do domu. Troszkę czasu mi to zajęło, ale też troszkę przejechałam. Ładne tereny, ciekawe miejsca.W sumie bardzo fajna wycieczka. Pogoda rowerowa 18 stopni i lekko przymglone słońce.




komentarze
jolapm
| 15:52 środa, 27 czerwca 2012 | linkuj I ciekawe miejsca
yurek55
| 20:01 wtorek, 26 czerwca 2012 | linkuj Spory dystans, ładna wycieczka
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ymnie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]