Jadę na Bielany
-
DST
21.00km
-
Czas
01:22
-
VAVG
15.37km/h
-
Temperatura
7.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś wyjechałam już o dość przyzwoitej porze, czyli 7.00 najprostszą drogą do Marymonckiej, czyli przez działki, Widawską, Księcia Bolesława, Obrońców Tobruku przecięłam Maczka, dalej na pewno była Perzyńskiego i Podczaszyńskiego, jeśli dobrze zapamiętałam. Skręciłam Marymoncką w lewo, zobaczyłam tereny AWF, Szpital Bielański. Dojechałam do Mostu Północnego, który w zasadzie jest już gotowy, ale zagrodzony. Gdyby było wcześniej zaryzykowałabym jazdę, ale o 7.40 już kręcili się ludzie.
Dalej pojechałam prosto Marymoncką, skończyła się asfaltowa ścieżka, miałam wrażenie, że Warszawa również, więc skręciłam w bok w jakąś ślepą uliczkę, tam znowu w bok w Encyklopedyczną obok zajezdni tramwajowej i dojechałam do Nocznickiego. Tu już wiedziałam, gdzie jestem, obok metra Młociny do Sokratesa, przy Balzaka przekazałam majteczki Zużce, żeby miała w co siusiać ( odzwyczaja sie od pieluch), dalej Conrada, Powstańców i Piastów Sląskich, Zołnierzy Wyklętych, Zachodzącego Słońca , Hery, Powstańców i przez osiedle do domu. Zobaczyłam kawałek Warszawy, pogoda ładna, już rano było 7 stopni.Wokół Mostu Północnego jeszcze trwają prace
© jolapmMost Północny widziany od ulicy Marymonckiej
© jolapmZajezdnia tramwajowa Żoliborz
© jolapm