jolapm prowadzi tutaj blog rowerowy

Do d.....z taką wycieczką

  • DST 3.00km
  • Czas 00:10
  • VAVG 18.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Sprzęt Wheeler 2600
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 28 lipca 2011 | dodano: 28.07.2011

Dzis zamierzałam pierwszy raz po powrocie przejechac się trochę, bo wreszcie nie pada. Jednak jak tylko wsiadłam na rower pojawiła się ogromna czarna chmura, na dworze jest parno, ze wszystko klei się do ciała, w dodatku w rowerze licznik działa, ale w zasadzie nie widac, co pokazuje, chyba padła bateria..Objechałam więc osiedle i wróciłam do domu..A chmura przeszła bokiem..Trudno, nie wiem, czy jeszcze dziś się zdecyduję...chyba, ze po baterię do licznika. .A przez dwa tygodnie w sanatorium robiłam codziennie w dni powszednie 5 km "na sucho" rowerkiem treningowym, czyli w sumie 50 km, ale to się tutaj nie kwalifikuje




komentarze
jolapm
| 18:55 czwartek, 28 lipca 2011 | linkuj zwłaszcza, ze w ogóle nie padał...:)
Hipek
| 13:00 czwartek, 28 lipca 2011 | linkuj Oj tam, co to za przeszkoda, taki mały deszczyk... :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa calez
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]