Krótko i intensywnie
-
DST
16.01km
-
Czas
00:55
-
VAVG
17.47km/h
-
Sprzęt Superior XC 859 W
-
Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 17 maja 2025 | dodano: 17.05.2025
Po południu wypogodziło się , więc obejrzałam mecz siatkówki i wybrałam się ponownie na rower, żeby dokręcić do 50 km. Niestety już przy wyjeździe zaczęło kropić, co mi specjalnie nie przeszkadzało. Jednak na Boernerowie, kiedy nie miałam specjalnie gdzie się schować, nagle lunęło tak, że nic nie było widać. Po prostu ściana deszczu. Kiedy skręciłam pod kościół, bo tam był daszek, akurat przestało lać i znowu kropiło. Zamiast pojechać do sklepu, wróciłam do domu, bo chlupało mi w butach i miałam mokre spodnie. Moja kurtka przeciwdeszczowa drugi raz zdała egzamin, nie przemiękła.
Deszcz nadrabia zaległości © jolapm Kałuża na Andyjskiej
Ddr na Kocjana © jolapm