Rano mgła, więc zmiana planów i przejazd po mieście
-
DST
50.45km
-
Czas
02:52
-
VAVG
17.60km/h
-
Sprzęt Merida Speeder Juliet 2018
-
Aktywność Jazda na rowerze
A właściwie po jego obrzeżach. Po drodze zaliczyłam glebę, bo dziadek nie mógł się zdecydować, jedzie czy mnie przepuszcza ( byłam na ddr). W końcu jak ruszyliśmy, to oboje. Ostre hamowanie i skręcona 2 tygodnie temu kostka nie wytrzymała jako podpórka, więc mam teraz dodatkowo obite kolana. Nic to..
Chyba to pierwsza gleba na Meridce:). Dzięki temu kupiłam sobie nowe spodnie rowerowe..
Słońce przebija się przez mgłę. Tym razem się nie udało © jolapm
Polegli-Niepokonani © jolapm ciekawe czy na nieogrodzony teren cmentarza Powstańców Warszawskich też nie można dziś wejść. Rano było pusto.
Słupy upamiętniające poległych w i po powstaniu mieszkańców Woli © jolapm
Zamglona glinianka © jolapm
Kontrola czasu © jolapm
Ddr na Marymonckiej. Tu mgła odpuściła © jolapm
W oddali stacja metra Słodowiec © jolapm
Ekrany przy Trasie Toruńskiej © jolapm
W parku na forcie © jolapm