Miałam farta
-
DST
52.66km
-
Czas
02:49
-
VAVG
18.70km/h
-
Temperatura
17.0°C
-
Sprzęt Merida Speeder Juliet 2018
-
Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 27 lipca 2019 | dodano: 27.07.2019
Nie, nie znalazłam na drodze saszetki z 10 tysiącami dolarów, nie trafiłam też szóstki w Lotto , może dlatego, że nie gram...
Jak wyjeżdżałam rano, świeciło słońce. Już w Borzęcinie zobaczyłam nad Warszawą czarne chmury. A w Hornówku było już po deszczu. Jezdnie były mokre do samej Warszawy...Do domu wróciłam prawie sucha. Prawie, bo tyłek mi nieco zmókł, Meridka nie ma błotników...
Pierwszy staw © jolapm
Mam nie oddychać..? :) © jolapm
A już miałam wrażenie, że drgnął.. © jolapm
Drugi staw © jolapm
W Izabelinie też było już po deszczu © jolapm
Rozkopali mi drogę przez Izabelin © jolapm
Jak widać ronda dalej na topie.. © jolapm