A potem.....
-
DST
12.31km
-
Czas
00:49
-
VAVG
15.07km/h
-
Temperatura
14.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
przyjechałam do domu ze spotkania, tym razem wymieniłam rowery, bo zaplanowałam przejazd przez las, skoro jest tak wiosennie. Jednak mecz z błotem oddałam walkowerem już po 0,5 km przez las. Z tego i tak kawałek prowadziłam rower. Dojechałam do krzyżówki i skręciłam w lewo a nie w prawo. Zdjęcie zrobiłam już na wyjeździe z lasu i to z tej suchej strony.
Przez las się nie dało, bo błoto, a na ddr prawdziwa tragedia: . Zamknęłi dziś sklepy, do tego zrobiło się ciepło, więc wszyscy wyszli na spacer, tylko dlaczego na ddrki? Rolkarzy można znieść, ale dzieciaczki na hulajnogach, rowerkach biegowych i mamusie uczące swoje dzieci jazdy na rowerze z kijem już było trudno..Już wiem, dlaczego tak rano wstaję :)
Tędy można było jechać, to bajka..Dalej było już tylko gorzej © jolapm