Jak dobrze mieć psa
-
DST
50.36km
-
Czas
03:03
-
VAVG
16.51km/h
-
Temperatura
4.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 7 stycznia 2018 | dodano: 07.01.2018
z którym rano trzeba wyjść na spacer. Dzięki temu wybrałam właściwy kierunek jazdy i pod wiatr wracałam tylko kilka ostatnich kilometrów i to w mieście. Piękna wczorajsza pogoda niestety szybko się skończyła, Dziś temperatura tylko o stopień niższa niż wczoraj, a jak inne warunki. Po drodze nawet mnie pokropiło.Na koniec nieco optymizmu : i tak jest lepiej niż w prognozach:)
Wyjechałam po ciemku © jolapm
Kontrola czasu na Broniewskiego © jolapm
Pusta Arkuszowa © jolapm
Kościół w Laskach © jolapm
Dawno nie byłam w Truskawiu © jolapm
Kibice czy kibole? © jolapm
Staw w Zielonkach © jolapm
Słupki na ddr powinny mieć jaskrawy kolor, bo jadąc tędy po ciemku w ostatniej chwili skręciłam zawadzając tylko pedałem. © jolapm
komentarze
Jurek57 | 20:38 niedziela, 7 stycznia 2018 | linkuj
O ile dobrze interpretuję przepisy to ten słupek nie powinien tam stać. Droga rowerowa jest takim samym pasem ruchu jak droga. I o wszelkich utrudnieniach powinie informować odpowiedni znak.
Jeśli takowego tam nie ma to słupek stoi nielegalnie. A ten kto go postawił popełnił wykroczenie.
Jeśli takowego tam nie ma to słupek stoi nielegalnie. A ten kto go postawił popełnił wykroczenie.
Katana1978 | 20:24 niedziela, 7 stycznia 2018 | linkuj
no mógłby mieć jakąś odblaskową farbą pomalowany - też w sumie fakt - choćby sam czubek
Katana1978 | 19:48 niedziela, 7 stycznia 2018 | linkuj
Co do słupków pewnie w poprzek był wyjazd z posesji czy coś takiego gdzie należało zachować uwagę.
Jeśli Jola jadąc po ciemku nie zauważyła przeszkody w postaci słupka, to może ma kiepską lampeczkę ...:)
Jeśli Jola jadąc po ciemku nie zauważyła przeszkody w postaci słupka, to może ma kiepską lampeczkę ...:)
Jurek57 | 19:28 niedziela, 7 stycznia 2018 | linkuj
Zastanawiam się co by było gdyby ktoś np. rowerzysta na takim słupku "zostawił" zdrowie i zniszczył rower. Kto by za to ponosił odpowiedzialność i pokrył straty.
Tłumaczenie tego by auta nie jeździły po ścieżkach to głupota. To tak jakby jedynym sposobem na ograniczenie prędkości na drogach było wykopanie rowu w poprzek drogi ?
Jeżdżę zawodowo ciężarówką i zawsze słucham radia lokalnego o utrudnieniu na drogach. By bezpiecznie i bez opóźnień dotrzeć do celu.Jest tych wiadomości dużo i są przydatne.
Ale jeszcze nie słyszałem by ktokolwiek informował o utrudnieniach na ścieżkach rowerowych.
Czy są odśnieżone. Gdzie wykopano dziurę gdzie leży rozbita butelka itp. Czy światła działają.
Państwo, władza , ekolodzy , ... zachęcają nas do korzystania z roweru. Ale po wybudowaniu ścieżki "umywają ręce". A o posypaniu drogi rowerowej gdy jest gołoledź nie wspomnę.
Nie raz mam wrażenie że te wszystkie gremia mają nas gdzieś ! A idzie tylko o zepchnięcie nas z dróg !
Tłumaczenie tego by auta nie jeździły po ścieżkach to głupota. To tak jakby jedynym sposobem na ograniczenie prędkości na drogach było wykopanie rowu w poprzek drogi ?
Jeżdżę zawodowo ciężarówką i zawsze słucham radia lokalnego o utrudnieniu na drogach. By bezpiecznie i bez opóźnień dotrzeć do celu.Jest tych wiadomości dużo i są przydatne.
Ale jeszcze nie słyszałem by ktokolwiek informował o utrudnieniach na ścieżkach rowerowych.
Czy są odśnieżone. Gdzie wykopano dziurę gdzie leży rozbita butelka itp. Czy światła działają.
Państwo, władza , ekolodzy , ... zachęcają nas do korzystania z roweru. Ale po wybudowaniu ścieżki "umywają ręce". A o posypaniu drogi rowerowej gdy jest gołoledź nie wspomnę.
Nie raz mam wrażenie że te wszystkie gremia mają nas gdzieś ! A idzie tylko o zepchnięcie nas z dróg !
Katana1978 | 18:51 niedziela, 7 stycznia 2018 | linkuj
Słupki są po to by samochodziarze tędy nie jeździli - jak są korki. Często jest to spotykane ;/ że samochodziarz napierdziela po ddr ;/
Jurek57 | 13:49 niedziela, 7 stycznia 2018 | linkuj
... zawsze te dylematy ! :)
Ale ja zawsze byłem i jestem kibolem ! Tak mi dopomóż ... :)
Ale ja zawsze byłem i jestem kibolem ! Tak mi dopomóż ... :)
Jurek57 | 13:37 niedziela, 7 stycznia 2018 | linkuj
Trochę ten wywód zabrzmiał zbyt poważnie.
Klasyk by to ujął tak ! "Ktoś pomylił odwagę z odważnikiem" !
Klasyk by to ujął tak ! "Ktoś pomylił odwagę z odważnikiem" !
Jurek57 | 13:33 niedziela, 7 stycznia 2018 | linkuj
Kibol to "wielkopolska" odmiana kibica ! Taki na dobre i złe.
Nie podoba mi się to gdy zadymiarzy i resztę stadionowych bandziorów tak się nazywa.
Bo to nie ma nic wspólnego z pierwowzorem ! :)
Komentuj
Nie podoba mi się to gdy zadymiarzy i resztę stadionowych bandziorów tak się nazywa.
Bo to nie ma nic wspólnego z pierwowzorem ! :)