Jak pies z łańcucha
-
DST
15.06km
-
Teren
0.50km
-
Czas
00:58
-
VAVG
15.58km/h
-
Temperatura
-2.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 29 stycznia 2017 | dodano: 29.01.2017
tak ja zerwałam się dzisiaj i pojechałam chociaż troszkę, chociaż ociupinkę...bo ile można żyć bez roweru. Na szczęście ślubny jeszcze spał jak wróciłam, więc obyło sie bez marudzenia, że co Ty robisz, a nie wolno Ci, a uwazaj , a... a tak mam święty spokój. Wreszcie odetchnęłam świeżym smogowym powietrzem :) Nie wiem, kiedy uda się następnym razem..pojechać, bo na smog zawsze możemy liczyć :)
Górczewska, przejazd przez Konarskiego © jolapm
O, jak szybko rośnie..albo mnie dawno tu nie było © jolapm
Zimowy obrazek © jolapm
Kontrola czasu © jolapm
Pod moją nieobecność odśnieżyli chociaz chodnik © jolapm
komentarze
Katana1978 | 20:30 poniedziałek, 30 stycznia 2017 | linkuj
Następnym razem napisz w dniach takich i takich będę nie obecna. Morsie i inni moi fani nie martwcie się o mnie.
Jurek57 | 19:16 poniedziałek, 30 stycznia 2017 | linkuj
Cieszy mnie że jesteś w "formie" ... ! jakkolwiek by to zabrzmiało :-)
Katana1978 | 17:21 poniedziałek, 30 stycznia 2017 | linkuj
Nie widziałam żeby ktoś płakał ...dlatego wiem :D
Katana1978 | 13:54 poniedziałek, 30 stycznia 2017 | linkuj
Morsie nie bój się - to nic strasznego i wcale nie boli :D
mors | 21:08 niedziela, 29 stycznia 2017 | linkuj
No miałem przyjechać, ale te wykręcanie ptaszków mnie trochę przeraziło. Jakkolwiek by to nie zabrzmiało. ;))
Iwona | 19:06 niedziela, 29 stycznia 2017 | linkuj
Jak miło jest znów Panią czytać :)) - jakkolwiek by to nie zabrzmiało!
A tak poważnie, cieszę się że znów Pani jeździ, kibicuję z całego serca i zdrowia życzę!!!!
A tak poważnie, cieszę się że znów Pani jeździ, kibicuję z całego serca i zdrowia życzę!!!!
malarz | 15:55 niedziela, 29 stycznia 2017 | linkuj
Oby następny raz na rowerze, już z wszystkimi pozwoleniami, nastąpił jak najszybciej.
Katana1978 | 11:42 niedziela, 29 stycznia 2017 | linkuj
heh niee tego nie brałam pod uwagę i dlatego się martwiłam, no i nie tylko ja, Twój wierny fan w postaci Morsa najbardziej.
Przeszukiwał googla, rozpytywał, prowadził dochodzenie, miał zatrudnić nawet słynnego jasnowidza z Człuchowa (miał zamiar tam rowerem dojechać by km trochę przy okazji nabić) ale widzę że już chyba nie pojedzie :D
Komentuj
Przeszukiwał googla, rozpytywał, prowadził dochodzenie, miał zatrudnić nawet słynnego jasnowidza z Człuchowa (miał zamiar tam rowerem dojechać by km trochę przy okazji nabić) ale widzę że już chyba nie pojedzie :D