Odwilż
-
DST
16.40km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:02
-
VAVG
15.87km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ciepło i wieje mocno. Pojechałam ciut dalej, ale bez przesady.. Podkusiło mnie, żeby zahaczyć o Kocjana, chociaż obawiałam się trochę ddr. Obawy okazły się słuszne. Jak zwykle nie była odśnieżona, a teraz udeptany mocno śnieg zamienił się w pokryty wodą lód. Nie ryzykowałam i momentami prowadziłam rower idąc po trawniku, bo buty też mi się ślizgały, a prowadzony rower i tak uciekał na boki. I pomyśleć, że taka ddr jest wzdłuż płotu jednostki wojskowej, a właściwie terenów WAT. Dawnymi czasy żołnierze wyskrobaliby lód do ostatniej drobinki, a teraz...jeszcze się spocą albo na mszę nie zdążą..
Techniczna czyściutka jak łza © jolapm
Zegar rzeczywiście się odwrócił, ale powinnam jechać od a nie do Górczewskiej,żeby zrobić ładną fotkę © jolapm
Ddr na Kocjana. Ani jechać ani iść się nie dało, nawet po trawniku było trudno, © jolapm
komentarze