Nowe drogi i pogotowie ratunkowe, czyli pierwsza setka
-
DST
100.29km
-
Teren
3.00km
-
Czas
05:21
-
VAVG
18.75km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano jak zwykle wybrałam się przez zachodnie wioski zobaczyć postęp prac na remontowanej drodze oraz nowe rondo. Potem z Borzęcina pojechałam kawałkiem drogi , którą jeszcze nie jeździłam. Wyjechałam w Wyględach. Tu odbiłam w prawo i przez Mariew wróciłam na Trakt Królewski. Dojechałam do domu, zdążyłam się przebrać i wypić herbatę, kiedy dostałam telefon, że muszę dowieźć lekarstwa na Bielany. Sprawa pilna, bo to wirus grypy żołądkowej, więc kolejka do łazienki..i nikt nie odważy się wyjść do apteki. .A skoro już miałam powód do ponownego wyjazdu stwierdziłam, że jak będę miała ponad 80 km na liczniku, to już niewiele brakuje do setki. Wracając kręciłam się po Bielanach i Bemowie tak długo aż wykręciłam setkę. To pierwsza w tym roku i pewnie ostatnia, chyba że znowu przypadkiem
Jesienne drzewa © jolapm
Rondo jakie jest każdy widzi © jolapm
Fragment drogi w Borzęcinie też już wyasfaltowany © jolapm
Droga Borzęcin- Wyględy to już nie trakt królewski tylko piach © jolapm
Konie w Mariewie © jolapm
Na Bielany:
Jesienna ddrka © jolapm
W parku jeszcze sporo ludzi, bo dziś dość ciepło © jolapm
Tydzień temu w tym miejscu była jeszcze kawiarnia w namiocie © jolapm
W plenerowej biblioteczce są nawet książki © jolapm
Na koniec zawadziłam o Osiedle Przyjaźń © jolapm