jolapm prowadzi tutaj blog rowerowy

Na 3 raty

  • DST 66.14km
  • Teren 5.00km
  • Czas 03:26
  • VAVG 19.26km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Wheeler Cross 6,4
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 14 sierpnia 2016 | dodano: 14.08.2016

i to nierówne. Najdłuzsza poranna, potem mini-ratka do sklepu na osiedlu, a na koniec przejażdżka ze ślubnym po lesie.
Przejazd pierwszy, poranny:


Poranek po deszczu
Poranek po deszczu © jolapm
Dla odmiany, kapuściane pole
Dla odmiany, kapuściane pole © jolapm
Dzis inny staw, ale jest
Dzis inny staw, ale jest © jolapm
Pod wiatą figurka Chrystusa, chyba frasobliwego, ale nie widać, bo siedzi tyłem do drogi
Pod wiatą figurka Chrystusa, chyba frasobliwego, ale nie widać, bo siedzi tyłem do drogi © jolapm
Przejazd drugi, najkrótszy, a i tak rower zmókł mi pod sklepem:
Ja robiłam zakupy, a rower zmókł w tym czasie
Ja robiłam zakupy, a rower zmókł w tym czasie © jolapm Przejazd trzeci, ze ślubnym:

Wyjazd z lasu
Wyjazd z lasu © jolapm
Ddr na Górczewskiej
Ddr na Górczewskiej © jolapm




komentarze
Iwona | 21:03 niedziela, 14 sierpnia 2016 | linkuj Witam, też byłam dziś nad stawem w Borzęcinie, tyle, że później...
A potem Mariew, Truskaw, Pociecha, Palmiry,Pociecha polana (ognisko, kiełbaski) powrót przez Sieraków, Laski i Klaudyn tyle ,że wzdłuż lasu, Szymanowskiego, tam gdzie łosie latają :)) i białą ścieżką rowerową, która powoli przestaje być biała. A z Janowa przez lasek Bemowski i Kocjana. Pozdrawiam!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa etakj
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]