Jak co roku w Chalupach...
-
DST
26.97km
-
Czas
01:39
-
VAVG
16.35km/h
-
Temperatura
12.0°C
-
Sprzęt nadmorski VI
-
Aktywność Jazda na rowerze
nie widziałam nagusa.. Może to dlatego, ze nie było dziś upału, a może dlatego, że pora była wczesna :). W drodze powrotnej jechałam za panem, który własnie w Chałupach wjechał na ddr z jezdni. Wyruszyłam trochę później, ale już przy uroczysku go zobaczyłam. Powoli zmniejszałam dystans aż w Kuźnicy dogoniłam i do lotniska w Jastarni jechałam tuż za nim.( ale nie na kole). jechaliśmy w tym samym tempie. Przy lotnisku w końcu wyprzedziłam pana , a wkrótce potem skręciłam w lewo i do domu wróciłam ulicą Sychty. Biorąc pod uwagę fakt, że pan był na oko w moim wieku lub nieco młodszy i jechał na swoim crossowym rowerze, a ja na spacerówce , dokonałam nie lada wyczynu.:))).
Szlaki rowerowe na Kaszubach © jolapm
Widoczek znad zatoki © jolapm
Port w Kuźnicy © jolapm
Wjazd do Chałup © jolapm
Hotel przy wjeździe od strony Helu © jolapm
Nad zatoką © jolapm
Chałupy, główna ulica © jolapm
Za tym panem jechałam prawie całą drogę powrotną © jolapm