Śnieżyca
-
DST
20.20km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:10
-
VAVG
17.31km/h
-
Temperatura
2.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Mocno szaro było na zachodzie, kiedy wyjeżdżałam z osiedla, ale że dzisiaj w ogóle szary dzień, więc nie przejęłam się zbytnio. Pierwsze drobiny śniegu pojawiły się już na Górczewskiej. Na technicznej padało już mocno, w drugą stronę jechało się już trudno, bo padało coraz mocniej, a najgorszy fragment, kiedy już zupełnie zasypywało mi oczy. Padał już drobny śnieg z deszczem.Jakoś jednak dojechałam do lasu, skąd rozpoczęłam odwrót. A już na Kocjana przestało padać. W sumie całkiem dobrze było, chociaż byłam cała biała.
Na Górczewskiej nic nie padało © jolapm
Tu już sypie w oczy, ale najgorzej było na Warszawskiej. Nawet nie robiłam zdjęć © jolapm
W kilka minut zrobiło się biało © jolapm
W lesie też © jolapm
Śnieg © jolapm
Na Kocjana już było po śnieżycy © jolapm