I tak mnie dopadł
-
DST
20.05km
-
Czas
01:04
-
VAVG
18.80km/h
-
Temperatura
19.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Chmurzyło się mocno już jak wyjeżdżałam, przez całą drogę lekko kropiło, a jak już wracałam do domu, mocny deszcz dopadł mnie na światłach przed wjazdem na osiedle. Ponieważ z racji pogody nie oddalałam się dziś daleko, pojechałam sobie przez park do Lazurowej. Tu ze zdziwieniem zobaczyłam po drugiej stronie Lazurowej nową Biedronkę i jeszcze jeden market w budowie.. W sklepie takiej sieci byłam kiedyś w Żyrardowie, w Warszawie to nowość.. Potem pojechałam ulicą między nowymi blokami przy Lazurowej. Niedawno ta ulica zmieniała się w błotnistą drogę polną, którą na upartego dało się dojechać do technicznej. Dziś ulica pociągnięta jest wzdłuż nowych bloków, zrobiona jest ładna ddr,. Dalej asfalt zmienia się w kawałek szutru a przed techniczną znowu jest coś, co szumnie można nazwać asfaltem.
Po drugiej stronie Lazurowej © jolapm
Będzie nowy sklep © jolapm
Piękna ddr wzdłuż bloków © jolapm
Dalej nawierzchnia przypominała asfalt © jolapm
komentarze