Gapa jestem
-
DST
54.10km
-
Teren
7.00km
-
Czas
02:44
-
VAVG
19.79km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Najpierw zapomniałam włączyć rano telefon. Zorientowałam się dopiero na Radiowie, kiedy chciałam włączyć pauzę. Brak jest więc zapisu dojazdu na Radiowo, a jechałam okrężną drogą przez Mory, Macierzysz, Szeligi Groty. I kiedy w lesie zamierzałam skręcić w stronę Kocjana zadzwoniłó dziecko, które znowu zdejmowało ptaki i żaby, żebym podjechała na Radiowo. Powrót, krótszy, już zapisałam.
Ładne chmurki © jolapm
Dmuchawce, latawce wiatr © jolapm
To było rano.
Potem pojechaliśmy na działkę, a pod wieczór wybrałam się jeszcze raz na przejażdżkę. I zanim zdążyłam pomyśleć, wyzerowałam licznik. Na szczęście zerknęłam wcześniej i zapamiętałam zapis. Przecież był to jedyny zapis porannej jazdy. Taka ze mnie gapa. Tym razem jednak pamiętałam o zapisie w GPS i mam całą trasę
W stronę słońca © jolapm
A ci nadal coś kombinują z licznikiem © jolapm
komentarze