Z modyfikacjami
-
DST
40.83km
-
Czas
02:32
-
VAVG
16.12km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
ale jednak udało mi się wykonać wszystko, co miałam zaplanowane na dziś, a było tego trochę. Pierwsza modyfikacja przez pogodę, bo zaplanowany rano wyjazd na Bielany odłożyłam na później po porannym spacerze z psem. Na dworze ślizgawka. Jak już odtajało wsiadłam na rower z zamiarem wykonania tego, co odłożyłam. Po drodze odebrałam telefon od dentystki, żebym przyszła wcześniej, jeśli mogę. Oczywiście mogłam, pod warunkiem skrócenia trasy. Skręciłam więc w Piastów Śląskich, załatwiłam sprawę na Boernerowie, potem na Kocjana, potem wpadłam do domu, przebrałam się w cywilne ciuchy i już tramwajem pojechałam do dentysty. Stamtąd wyszłam wcześniej niż przypuszczałam, więc znowu wpadłam do domu, przebrałam się w ciuchy rowerowe i w kolejnej ( trzeciej już) próbie, udało mi się dojechać na Bielany. W drodze powrotnej ponownie zajrzałam na Boernerowo i to był ostatni punkt dzisiejszego planu. Kiedy wracałam do domu akurat zapadał zmrok. Na mecz siatkówki jednak zdążyłam.
Zdjęcia jak przejazdy- robocze:
Awaria kanalizacji na Dobrzańskiego "Hubala" © jolapm
Tramwaj już jeździ, a teraz pora na dalsze prace © jolapm
Panowie porządkują teren © jolapm
Cek podrózy na Bielany © jolapm
Remont ddr i chodnika na Sokratesa © jolapm
Zapada zmrok © jolapm
Z dzisiejszych wyjazdów dwie mapki
komentarze