Do Starych Babic
-
DST
41.14km
-
Czas
02:33
-
VAVG
16.13km/h
-
Temperatura
0.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano pogoda nie nastrajała optymistycznie, napadało śniegu, bałam się, że może być ślisko, do tego wiało. Byłam jednak umówiona na spotkanie w Starych Babicach i nie miałam wyjścia. Zastanawiałam się tylko o której wyjechać i jakie koło dam radę zrobić wcześniej. Jechało się w miarę dobrze. Techniczna była już odśnieżona, inne tak sobie albo wcale, ale po śniegu też dało się jechać. Do spotkania zrobiłam prawie 30 km. W Starych Babicach zabawiłam dość długo, dobrze nam się rozmawiało :). W każdym razie około południa wyruszyłam w drogę do domu. Nie pojechałam najprostszą drogą, bo chciałam dojechać do 40 km, skoro świeciło piękne słońce.
Słońce dopiero budzi się ze snu © jolapm
Już przetarło oczy © jolapm
Nie byłam pierwsza. Miejscowy w drodze ze sklepu © jolapm
Rano drogi wyglądały tak © jolapm
Niektóre tak © jolapm
albo tak © jolapm
Za to ddr była odśnieżona, ale tylko do granic Klaudyna © jolapm
Wytęż wzrok i znajdź różnice między wczorajszym a dzisiejszym kogutkiem. Naprawdę są :)
komentarze
Ja nadal siedzę w domu i nawet dwie skwary na ustach mi wyskoczyły :D, Aaaa byłam tylko w biedronce ale ten dystans to już sobie do jutrzejszej wycieczki dopiszę :)