Pierwszego pierwszy tysiąc
-
DST
47.28km
-
Czas
02:39
-
VAVG
17.84km/h
-
Temperatura
0.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 1 lutego 2015 | dodano: 01.02.2015
Gdyby nie pogoda pewnie dojechałabym już wczoraj do tysiąca, ale jestem już w wieku " po co się męczyć, stąd też dobrze widać.." , czyli wiem już, że nic na siłę. Jazda ma sprawiać przyjemność, tak jak dziś. Od rana pięknie świeci słońce, na termometrze w granicach zera, do tego wybrałam właściwy kierunek, czyli powrót do domu z wiatrem. Jednym słowem sama radość jazdy.
W nocy jednak troszkę poprószyło © jolapm
Po rozjeżdżonym i zamarzniętym potem śniegu jechało się trudno © jolapm
Słońce, minimalny mróz, wiatr w plecy. Sama radość jazdy. Jeszcze w takim towarzystwie :) © jolapm
Urokliwe miejsce © jolapm
A dziś lecący ptak :)
komentarze
Katana1978 | 15:01 niedziela, 1 lutego 2015 | linkuj
Rozjeżdżony i zamarznięty śnieg to masakra boję się na takim czymś jeździć.
Komentuj