Przez Ożarów i Ołtarzew
-
DST
44.89km
-
Teren
3.00km
-
Czas
02:20
-
VAVG
19.24km/h
-
Temperatura
4.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pojechałam wcześnie rano, bo potem miałam zapowiedzianych gości. Ostatnio bardzo podoba mi się jazda przez Ożarów. Tam jest po prostu ładnie, szczególnie po prawej stronie Poznańskiej jadąc od Warszawy. W zasadzie nie wiadomo, gdzie kończy się Ożarów a zaczyna Ołtarzew. Dziś dojechałam do boiska Uczniowskiego Klubu Sportowego i Parku Gminnego tuż obok. Przejechałam przez park. Najpierw znalazłam tablicę opisującą występujące na terenie gminy ptaki, a potem usłyszałam, że gdzie jak gdzie, ale w tym parku na pewno dużo z nich występuje. Świergotały głośno, aż miło było słuchać. Przecież jest wiosna. Z parku wyjechałam na kolejną zadbaną uliczkę. Naprawdę sympatyczna miejscowość. Dalsza trasa już tradycyjnie przez Umiastów, Borzęcin i powrót do domu Traktem Królewskim. Pogoda wymarzona na rower. Szczególnie rano, kiedy jeszcze nie jest za ciepło.
Okolice dworca kolejowego w Ożarowie © jolapm
Na przejeździe kolejowym © jolapm
Poznańska © jolapm
Boisko Uczniowskiego Klubu Sportowego © jolapm
Boisko i park są już w Ołtarzewie
Wejście do parku © jolapm
Tablica o ptakach © jolapm
W parku © jolapm