Wlazł kotek na płotek i ..
-
DST
45.35km
-
Teren
1.50km
-
Czas
02:19
-
VAVG
19.58km/h
-
Temperatura
10.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Z różnych przyczyn nic nie wyszło z planowanych na dziś wyjazdów, pozostała mi tylko jazda rowerem. Tu sobie trochę pojeździłam. Najpierw po mieście, potem poza miasto, ale w zasadzie cały czas znanymi drogami. Dopiero w Borzęcinie skręciłam zaraz za kościołem w prawo (jechałam w stronę Warszawy) i wyjechałam na drogę, której jeszcze nie znałam. Droga asfaltowa, prościutka prowadząca przez Topolin do Pogroszewa. W drodze mijałam biegaczy, możliwe, że to znowu półmaraton. Niektórzy panowie wyglądali nobliwie. Z Pogroszewa już prosto do domu.
Rano było rześko..:)
kotek i biegi 
Urząd Gminy Izabelin
© jolapm
Wlazł kotek na płotek i ..ledwie go widać :)
© jolapm
A tu ucieka
© jolapm
Gdzie strumyk płynie z wolna
© jolapm
Maszyny na Trakcie Królewskim. Budowa kanalizacji
© jolapm
Tą drogą jeszcze nie jechałam. Wyjazd z Borzęcina
© jolapm
Ucieczka biegaczy. Peleton biegł nieco później
© jolapm
Zbiory. Pole cebuli
© jolapm
















