Zwykły poranny przejazd
-
DST
23.68km
-
Czas
01:14
-
VAVG
19.20km/h
-
Temperatura
12.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano przed pracą wykręciłam swoją dzienną normę. Obudziłam się za wcześnie, musiałam poczekać do świtu. Pojechałam doskonale znaną mi trasą przez Strzykuły, Zielonki i Babice. Sprawdziłam postęp prac na remontowanych drogach. I tyle.
jak zwykleKukurydza jak las
© jolapmUkładanie ddr już prawie skończone
© jolapmNa drodze do Lipkowa pojawił się asfalt
© jolapm
A wieczorem miałam okazję wracać autobusem z Bemowa pół godziny po przejeździe Masy Krytycznej. Nie będę cytować komentarzy ludzi jadących w kilometrowych korkach ani kierowcy autobusu, bo dzieci mogą to czytać. Nie wiem, czy naprawdę o to chodzi organizatorom Masy, żeby ludzie znienawidzili rowerzystów.? Rozumiem, jeśli masa rowerzystów jedzie w jakimś zbożnym celu w sobotę czy niedzielę.. ale w końcu czy ja muszę rozumieć wszystko i wszystkich??? :))