Po pracy
-
DST
20.60km
-
Czas
01:10
-
VAVG
17.66km/h
-
Sprzęt Superior XC 859 W
-
Aktywność Jazda na rowerze
Było bardzo ciepło, ale mocno wiał z północy.
Wiosna © jolapm
Po pracy
-
DST
25.10km
-
Teren
6.00km
-
Czas
01:28
-
VAVG
17.11km/h
-
Sprzęt Superior XC 859 W
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tym razem pojechałam do lasu.
Wiosenne drzewko na Boernerowie © jolapm
Przez las © jolapm
I kwitnąca magnolia na Grotach © jolapm
Do lasu
-
DST
25.20km
-
Teren
6.00km
-
Czas
01:28
-
VAVG
17.18km/h
-
Sprzęt Superior XC 859 W
-
Aktywność Jazda na rowerze
A w lesie po niewielkim wczorajszym deszczu od razu się zazieleniło.
Leśna dróżka © jolapm
Zazieleniło się i w lesie © jolapm
Bez kombinacji
-
DST
51.05km
-
Teren
5.00km
-
Czas
02:49
-
VAVG
18.12km/h
-
Sprzęt Superior XC 859 W
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pogoda dobra, to i droga prosta, czyli do Borzęcina i z powrotem. W drodze powrotnej pohulałam po Pohulance, potem po Andersa i przez las wróciłam do domu.
Wiosenne drzewko przed domem © jolapm
Budowa II linii metra na Połczyńskiej © jolapm
Zegar w Borzęcinie przestawił czas na letni o kilka godzin © jolapm
Staw w Borzecinie © jolapm
Po remoncie na Trakcie Królewskim kapliczka jest teraz z boku, przedtem stała na środku skrzyżowania © jolapm
Las po zimie © jolapm
Ładnie wykonana droga przez las wzdłuż gazociągu © jolapm
Trudny powrót pod wiatr
-
DST
55.05km
-
Teren
4.00km
-
Czas
03:05
-
VAVG
17.85km/h
-
Sprzęt Superior XC 859 W
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś rano najlepiej by było pojechać pociągiem na wschód. Potem wracać można było bez kręcenia pedałami.. A ja pojechałam najpierw na zachód, a wracałam pod wiatr.. Znowu skręciłam w Strzykułach na północ, potem Osiedlową i ddr do Klaudyna. Kilka kilometrów przez las to już była bajka. A reszta drogi w terenie zabudowanym, więc nie było źle.
Z powodu remontu tak teraz jedzie się rowerem ze Strzykuł do Ożarowa. Oczywiście na krótkim odcinku © jolapm
Staw w Ołtarzewie © jolapm
Staw w Zielonkach © jolapm
Ddr do Klaudyna © jolapm
Przez las © jolapm
Magnolia w rozkwicie © jolapm
Przez las
-
DST
25.35km
-
Teren
8.00km
-
Czas
01:30
-
VAVG
16.90km/h
-
Sprzęt Superior XC 859 W
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano przymrozek, potem ciepło na słoneczku, chłodniej w cieniu.
W lesie © jolapm
Wiosna w przyrodzie © jolapm
© jolapm
W lesie zazieleniło się © jolapm
A to rowerek kupiony najmłodszemu wnuczkowi, który kończy dziś trzy latka © jolapm
W południe
-
DST
21.10km
-
Czas
01:12
-
VAVG
17.58km/h
-
Sprzęt Superior XC 859 W
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po drodze zajechałam podpisać się.
Wiosna © jolapm
Po pracy
-
DST
20.96km
-
Czas
01:12
-
VAVG
17.47km/h
-
Sprzęt Superior XC 859 W
-
Aktywność Jazda na rowerze
i po deszczu, a może raczej po deszczyku, który lekko pokropił. A że mokro i ciepło, więc zakwitły drzewka i krzewy.
Kwitnące drzewko © jolapm
Słońce między drzewami © jolapm
Magnolia już rozkwita © jolapm
I kolejne kwitnące drzewko © jolapm
Między pracą a pracą
-
DST
20.65km
-
Czas
01:10
-
VAVG
17.70km/h
-
Sprzęt Superior XC 859 W
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wygospodarowałam godzinę na rower z trzech godzin wolnych między wyjściem z pracy a powrotem. A w trakcie jazdy stałam na przejeździe kolejowym, bo akurat przejeżdżał taki dłuuuuuuuuuuuugi pociąg z huty.
Nadjeżdża © jolapm
Lokomotywa © jolapm
I sznur wagonów © jolapm
Rower nie mój. Był jeszcze jeden rowerzysta- fotograf
Wreszcie mokro
-
DST
20.65km
-
Czas
01:10
-
VAVG
17.70km/h
-
Sprzęt Superior XC 859 W
-
Aktywność Jazda na rowerze
po nocnym deszczu. Temperatura 7 stopni w południe, więc nie jest źle.
Magnolia w rozwijających się pąkach © jolapm