Lipiec, 2021
Dystans całkowity: | 658.65 km (w terenie 37.00 km; 5.62%) |
Czas w ruchu: | 41:01 |
Średnia prędkość: | 16.06 km/h |
Liczba aktywności: | 23 |
Średnio na aktywność: | 28.64 km i 1h 47m |
Więcej statystyk |
Zwierzaki
-
DST
26.15km
-
Teren
2.00km
-
Czas
01:43
-
VAVG
15.23km/h
-
Sprzęt Ciechociński 2013
-
Aktywność Jazda na rowerze
Najpierw spacerujący po jezdni i skubiący trawkę z rowu koń puszczony luzem, bez uprzęży, bez uwiązania, bez właściciela. Luzak jednym słowem. Potem przebiegł mi drogę koziołek, uciekały bażanty. A na koniec pasące się grzecznie stado krów. Spokojne, stateczne, widać, że cnoty niewieście mają wpojone. Nie to co koń :)
Zapomniałam wspomnieć o bocianach.
Pierwsza ciechocinska
-
DST
21.30km
-
Teren
3.00km
-
Czas
01:18
-
VAVG
16.38km/h
-
Sprzęt Ciechociński 2019
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wypożyczyłyśmy rowery. Pierwsza jazda pod skarpą
Przed wyjazdem
-
DST
21.11km
-
Czas
01:18
-
VAVG
16.24km/h
-
Sprzęt Merida Speeder Juliet 2018
-
Aktywność Jazda na rowerze
Poranek pochmurny , zapowiadanych nocnych burz nie było. mam nadzieję, ze nie będą nadrabiać później.
Uliczka na Boernerowie © jolapm
Sobotnia
-
DST
50.12km
-
Czas
02:48
-
VAVG
17.90km/h
-
Sprzęt Merida Speeder Juliet 2018
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ranek bez deszczu i jeszcze bez upału
Remont północnej części Połczyńskiej © jolapm A ten wjechał mi w kadr:)
Glinianka na Połczyńskiej © jolapm
Pada tak dużo, że rowy odpływowe wylały © jolapm
Staw w Ołtarzewie © jolapm
Kontrola czasu © jolapm
Staw w Borzęcinie © jolapm
Ulica Spacerowa w Borzęcinie prawie gotowa. Obawiam się, że tu też będzie ddr/chodnik © jolapm
Polało mnie dzisiaj
-
DST
15.29km
-
Czas
00:58
-
VAVG
15.82km/h
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Czarna chmura wisiała na zachodzie, a że mam okna od wschodu, wybrałam się na przejażdżkę. Spojrzałam w niebo i postanowiłam zrobić kółko po osiedlu. W trakcie jednak trochę się przetarło, wiec wybrałam się nieco dalej. Już wyjeżdżałam z Boernerowa, kiedy zaczęło kropić i grzmieć, tak z niczego. Stwierdziłam jednak, że wracam. Wybór okazał się słuszny, bo jak dojeżdżałam do osiedla, na którym mieszkam już lało. Zmokłam, ale deszcz był ciepły, a ja już pod domem, gdzie mogłam się przebrać w suche ciuszki.
Na dwie raty
-
DST
35.63km
-
Teren
4.00km
-
Czas
02:20
-
VAVG
15.27km/h
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Przejazd pierwszy poranną trasą
Po nocnych deszczach © jolapm
Dźwig na ulicy Zaboreczne © jolapm
Przejazd drugi do lasu
Techniczna przy S8 © jolapm
Do lasu
-
DST
22.10km
-
Teren
4.00km
-
Czas
01:23
-
VAVG
15.98km/h
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano było jeszcze możliwie, ale im dalej tym gorzej. Jeszcze teraz są 33 stopnie, a jest 20.00. Maksymalna zaobserwowana dzisiaj to 35,4. Możliwe, że było nawet więce
W południe
-
DST
20.38km
-
Czas
01:18
-
VAVG
15.68km/h
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wczoraj wróciłam do domu po tygodniowej nieobecności spowodowanej wyjazdem. Roweru nie udało mi się wypożyczyć, bo za mało było czasu. Do tego ar lał się z nieba a i teren był górzysty. Szczerze mówiąc nawet specjalnie go nie szukałam.
Dziś rano deszcz, poczekałam do południa i trafiłam w dobrą pogodę. Tylko rower jechał ciężko, nie był ani przesmarowany ani napompowany.
Słoneczna szkoła przy Zachodzącego Słońca © jolapm
Poranna
-
DST
20.58km
-
Czas
01:16
-
VAVG
16.25km/h
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Parno dzisiaj, aż się wszystko lepi.
Czekając na zielone. Tym razem w połowie jezdni © jolapm
Kontrola czasu. 7.40 © jolapm
Od jutra biorę urlop od bikestats i wielce prawdopodobne, że również od roweru. Ale tylko na tydzień, więc spokojnie :)
Z obawy przed deszczem
-
DST
54.00km
-
Czas
03:18
-
VAVG
16.36km/h
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Według zapowiedzi tzw. specjalistów od pogody, dziś miało cały dzień padać. A już na pewno rano. Nie padało jak wyjeżdżałam, ale na wszelki wypadek zabrałam ze sobą owiniętą folią kartę miejską, żeby w razie czego wrócić do domu autobusem. Zaplanowałam oczywiście przejazd po mieście. Już na Bielanach zmieniłam plany, bo nic nie zapowiadało deszczu . I tak było przez cały przejazd. troszkę pokręconą trasa, ale jest.
Czekając na zielone © jolapm
W parku © jolapm
Kontrola czasu © jolapm
Nowa ddr/chodnik na Pohulance. Tylko po co? © jolapm
Staw w Zielonkach © jolapm
Tłok w doniczce dobrze wpływa na kwitnienie. mojego kaktusa © jolapm