Kwiecień, 2018
Dystans całkowity: | 771.89 km (w terenie 29.00 km; 3.76%) |
Czas w ruchu: | 44:31 |
Średnia prędkość: | 17.34 km/h |
Liczba aktywności: | 30 |
Średnio na aktywność: | 25.73 km i 1h 29m |
Więcej statystyk |
Upał po pracy
-
DST
21.34km
-
Czas
01:06
-
VAVG
19.40km/h
-
Temperatura
26.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Czy nie może być normalnie? Dziś 26 stopni, czyli kwietniowy upał
Ddr na Lazurowej © jolapm
Do lasu
-
DST
15.24km
-
Teren
6.00km
-
Czas
01:00
-
VAVG
15.24km/h
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
A potem dałam odpocząć Julietce i wsiadłam na Czarnulę, bo wybrałam się do lasu. W końcu to wiosna, więc trzeba odetchnąć świeżym powietrzem . Za to po wyjeździe z lasu zaczął się horror pod tytułem niedziela na ddr. Jak zwykle w ciepłą niedzielę tłok, mieszczuchy, rolkarze, hulajnogi i dzieciaczki na odpychaczach a mamusia obok z telefonem w garści pisząca smsa... Szczęśliwie udało się dojechać do domu bez kolizji, ale średnia...:) Za to temperatura letnia 22 stopnie
Tor w lesie. © jolapm
Inauguracja
-
DST
50.16km
-
Czas
02:39
-
VAVG
18.93km/h
-
Temperatura
8.0°C
-
Sprzęt Merida Speeder Juliet 2018
-
Aktywność Jazda na rowerze
Czekała, czekała aż się doczekała pierwszego przejazdu. Nie wiedziałam, jak będzie mi się jechało, wiec nie planowałam długiego dystansu. Jechało mi się jednak bardzo dobrze , więc zrobiłam tradycyjną trasę weekendową. Muszę tylko pamiętać przy zsiadaniu, że rower ma ramę, chociaż to panienka..Myślę, że zostanie Julietką jak jej na "chrzcie" dali albo po prostu Julką
Nie jest to szosa ale ma podobne zalety, tylko kierownica jest prosta zamiast baranka, jak to dla babć. Za to ma hamulce tarczowe. I co najważniejsze waży tylko 10,2 kg:)
A teraz prezentacja, bo oczywiście, jak na damę przystało, pozowała do zdjęć.
Moja Julietka © jolapm
Niestety nie ma nóżki, więc musi być oparta © jolapm
A tu jeszcze w innym © jolapm
Hala w Kaputach ciągle w budowie © jolapm
Kontrola czasu dziś już normalnie © jolapm
Podobnie jak staw © jolapm
Na wszelki wypadek w dwóch ujęciach © jolapm
Julietka w mieście © jolapm
Bociek
-
DST
53.67km
-
Czas
02:59
-
VAVG
17.99km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
A skoro bocian, to już wiosna. :) Poranek znowu słoneczny i chłodny przez zimny wiatr, który trochę przeszkadzał w drodze powrotnej. I tak zrobiłam wreszcie normalną weekendową trasę. Oj, dawno nie byłam w niektórych miejscach
A tytułowy bociek stał w gnieździe na Trakcie Królewskim. W ubiegłym roku nie było tam bocianów, gniazdo zarosło krzaczkami. A tu taka niespodzianka. Chyba bociuś sam sobie posprzątał w gnieździe.
Słońce świeciło od rana © jolapm
Drzewka przygotowane do przesadzenia © jolapm
Staw w Ożarowie © jolapm
Rondo w Pogroszewie © jolapm
Leżąca kontrola czasu © jolapm Była 8.20:)
Moja ulubiona ddr © jolapm
I leżący staw. Nie próbuję dochodzić, dlaczego niektóre zdjęcia tak się zapisują, poza tym nie chcą się zapisać prawidłowo już po poprawieniu © jolapm
Bociek ze słońcem na głowie © jolapm
Poradził sobie z rosnacymi w gnieździe gałązkami, ale z drzewkiem jak widać jeszcze nie © jolapm
Leśny strumyk © jolapm
Słonecznie i..
-
DST
21.00km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:20
-
VAVG
15.75km/h
-
Temperatura
11.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
.. chłodno. Wieje zimny wiatr
Drzewa i pociąg © jolapm
Słoneczny dzień © jolapm
Droga przez las © jolapm
Wiosna
-
DST
21.45km
-
Teren
4.00km
-
Czas
01:00
-
VAVG
21.45km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ciepło i ładnie
Chyba będą kończyć ddr na Lazurowej © jolapm
Uciekająca kontrola czasu © jolapm
Wojsko na porannej zaprawie © jolapm
Droga do bunkrów © jolapm
Dawniej było tu wojsko © jolapm
Teraz teren jest opuszczony © jolapm
W tym miejscu był martwy las. Teraz już wyrasta nowy © jolapm
Kiedyś żółta, dziś szara rzeczka © jolapm
Przez las
-
DST
20.24km
-
Czas
01:13
-
VAVG
16.64km/h
-
Temperatura
21.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wreszcie ciepło, do późnego popołudnia było nawet słonecznie., wiec pojechałam do lasu. Droga już prawie wyschła, ale prawie robi różnicę.Dojechałam do takiego miejsca i z braku czasu zawróciłam. Potem okazało się, że jednak nie muszę być w konkretnym miejscu o konkretnej porze, więc pojechałam jeszcze na objazd Bemowa
Droga już prawie wyschła © jolapm
Prawie robi jednak różnicę © jolapm
Podmokły teren © jolapm
Słoneczny poranek
-
DST
25.42km
-
Czas
01:30
-
VAVG
16.95km/h
-
Temperatura
2.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
ale jeszcze chłodny. W dzień ma już jednak być ciepło...
Ddr na Batalionów Chłopskich © jolapm
Kontrola czasu © jolapm
Zmarzły mi stopy..
-
DST
30.41km
-
Czas
01:54
-
VAVG
16.01km/h
-
Temperatura
1.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że dziś jest 2 kwietnia, a ja miałam na stopach dwie pary skarpet, w tym jedne narciarskie....Wieczorem było zimno..a dziś rano też jest zimno i do tego jeszcze pada śnieg z deszczem i nadal wieje mocny zimny wiatr z zachodu.Temperatura odczuwalna -10.. Piękną mamy wiosnę w tym roku., nie ma co. Pewnie tylko Mors się cieszy :)
Górczewska rano © jolapm
Mokro, zimno i wietrznie © jolapm
Pętla 20 na Boernerowie © jolapm
Ddr na Piastów Śląskich © jolapm
Wieczorna pizgawica
-
DST
5.11km
-
Czas
00:20
-
VAVG
15.33km/h
-
Temperatura
2.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wyszłam z domu rano, wróciłam wieczorem, kiedy już wiało zimnem. Na termometrze tylko 2 stopnie, odczuwalna duzo niższa.. I wszystko byłoby dobrze, tylko to nie te święta, a dziś 1 kwietnia. I ten wpis nie jest żartem.
Górczewska nocą © jolapm