Czerwiec, 2016
Dystans całkowity: | 923.94 km (w terenie 143.00 km; 15.48%) |
Czas w ruchu: | 51:44 |
Średnia prędkość: | 17.86 km/h |
Liczba aktywności: | 31 |
Średnio na aktywność: | 29.80 km i 1h 40m |
Więcej statystyk |
Przelotne opady
-
DST
20.36km
-
Teren
5.00km
-
Czas
01:12
-
VAVG
16.97km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Deszcz zaczął dzis padac około południa. I padał, z dłuzszymi lub krótszymi przerwami . Kiedy wychodziłamz rowerem z domu akurat zaczęło kropic. Wyjechałam na Górczewska i zaraz skierowałam się do domu. Zaraz jednak wypogodziło się, więc stwierdziłam, że pokręcę się jeszcze trochę. I to była słuszna decyzja. Dojechałam spokojnie przez Bemowo do lasu, walcząc z silnym wiatrem. Dopiero w lesie zawadziła mnie skrajem burza, ale akurat schowałam się pod daszek. Do domu wróciłam sucha.
Czarne chmury © jolapm
Zanosi się na deszcz © jolapm
W lesie po deszczu © jolapm
Na Grotach trochę popadało © jolapm
,
Namówiłam
-
DST
40.34km
-
Teren
10.00km
-
Czas
02:18
-
VAVG
17.54km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano pojechałam sama na krótką przejażdżkę, a po południu namówiłam znowu ślubnego.Nawet nie musiałam sie męczyc, bo przystał bardzo chetnie na moją propozycję. Mało tego, tak się rozkręcił, że ja pojechałam do domu ( oczywiscie przez las) a on pojechał dalej i wrócił przez Zielonki. Zapowiadanego deszczu jak zwykle nie było. Zapis trasy "dwa w jednym"
Jedziemy © jolapm
Kaliskiego w słońcu © jolapm
Mój stały towarzysz też jechał ze mną © jolapm
Znowu ciepło
-
DST
21.32km
-
Teren
6.00km
-
Czas
01:14
-
VAVG
17.29km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
I znowu po lesie.
Polna droga © jolapm
Zza zakrętu
-
DST
11.16km
-
Teren
1.00km
-
Czas
00:38
-
VAVG
17.62km/h
-
Temperatura
7.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wstałam wcześniej niż zwykle, bo z powodu wyjazdu nie miałabym potem okazji na jazde rowerem. Pojechałam króciutko. W drodze powrotnej, juz zza ostatniego zakrętu wyskoczył mi z przeciwka rowerzysta. Chyba Anglik bo jechał całkiem po lewej stronie jezdni. W ostatniej chwili uciekłam mu w swoją lewa stronę, bo po prawej miałam chodnik. On zaś lledwie ustał, bo wpadł na chodnik po swojej lewej stronie. Nawet nie próbował ominąć mnie z prawej.I tak oto na pustej zupełnie drodze o 5.20 omal nie zderzyłam się z drugim rowerzystą.
Rano rzesko, az mi ręce zmarzły.
W oczekiwaniu na zielone © jolapm
Najpierw na Kocjana, a potem tradycyjnie przez las
-
DST
21.03km
-
Teren
7.00km
-
Czas
01:14
-
VAVG
17.05km/h
-
Temperatura
19.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
A jazda przez las jak zwykle bardzo przyjemna.Dzis w ogóle jest miło, bo chłodniej.
Na Grotach malują dzis pasy © jolapm
Pociąg w lesie © jolapm
Powstańców Śląskich © jolapm
Przypadkowo
-
DST
50.52km
-
Teren
6.00km
-
Czas
02:48
-
VAVG
18.04km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Początkowo spieszyło mi się, bo znowu chciałam wrócić na mecz, później stwierdziłam jednak, że najwyżej obejrzę powtórkę i sobie odpuściłam. W sumie zdążyłam jeszcze na połowę trzeciego seta. Przypadkowo nacisnęłam nie ten klawisz i zamiast zrobić pauzę, zapisałam trasę, stąd konieczność "dopisania" końcowego odcinka.
Piękny poranek © jolapm
Stara Lazurowa © jolapm
Tu już ddr przy Nowolazurowej © jolapm
Staw w Zielonkach "uciekł" mi z kadru © jolapm
Figura Chrystusa w Mościskach przy skręcie na Stare Babice © jolapm
Rzęsa na wodzie © jolapm
Po ulicy Kleeberga widać, że ostatnio pada © jolapm
Nowe ładne bloki, niestety prawie przy S8 © jolapm
Mój "pomocnik" usnął ze zmęczenia. To jeszcze kocie dziecko © jolapm
Mało czasu..i dokręt po burzy
-
DST
60.35km
-
Teren
4.00km
-
Czas
03:19
-
VAVG
18.20km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
..chociaż dziś sobota. Chciałam jednak zdążyć na mecz.
Amiteatr od tyłu © jolapm
Nowolazurowa © jolapm
Słońce bardziej widoczne niż licznik, ale ten i tak stoi © jolapm
Tradycyjnie staw w Zielonkach © jolapm
Maki to dość popularny chwast © jolapm
Jaśminy w lesie © jolapm
Po meczu dość szybko uporałam się z pisaniem, które miałam zaplanowane na dziś, więc po burzy, kiedy powietrze zrobiło się świeże i czyste, wybrałam się jeszcze raz na krótka przejażdżkę
Tak ładnie kwitnace drzewko widziałam dziś na Grotach. Nie wiem, jakie to drzewo, wiem ze ładnie kwitnie © jolapm
Piękna chmura © jolapm
Po lesie
-
DST
21.15km
-
Teren
8.00km
-
Czas
01:14
-
VAVG
17.15km/h
-
Temperatura
24.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pokręciłam się dziś po lesie sprawdzając dokad prowadzą kolejne drogi. Dróżki sa krótkie, ale dobrze się nimi jeździ. Głównie dlatego,że jest sucho.Przy większej ilości opadów mogłoby być trudno.
Ulica Akantu na Boernerowie © jolapm
Leśna ddr na tym fragmencie przechodzi w polną © jolapm
Tafla wody pokryta gęstym kożuchem rzęsy. Naprawdę można się pomylić, jeśli ktoś nie wie, że pod spodem jest woda © jolapm
Odkryłam takie ładne leśne drogi © jolapm
Mieszczuchem na Bielany
-
DST
5.96km
-
Czas
00:21
-
VAVG
17.03km/h
-
Temperatura
24.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Z trzech rowerów, które stały na stacji Bemowo-Ratusz do jazdy nadawał się tylko jeden. Za to jechał całkiem dobrze.
W drodze na Bielany © jolapm
Fajna droga
-
DST
20.00km
-
Teren
4.00km
-
Czas
01:08
-
VAVG
17.65km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Przypadkiem znalazłam dziś fajną drogę przez las. I to tylko dlatego, że chciałam sprawdzic,czy do końca jest taka fajna. Była :)
Między brzózkami © jolapm
Taka ładna droga przez las © jolapm