Marzec, 2015
Dystans całkowity: | 1003.92 km (w terenie 50.00 km; 4.98%) |
Czas w ruchu: | 53:47 |
Średnia prędkość: | 18.67 km/h |
Liczba aktywności: | 36 |
Średnio na aktywność: | 27.89 km i 1h 29m |
Więcej statystyk |
Trzy raty na trzech rowerach- przejazd pierwszy po Bemowie
-
DST
21.53km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:14
-
VAVG
17.46km/h
-
Temperatura
1.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Poranna przejażdżka po okolicy - na Czarnuli
Zamknięte pasmo Powstańców © jolapm
Leśna ddr na Starym Bemowie © jolapm
:
W marcu jak w garncu..
-
DST
6.08km
-
Czas
00:24
-
VAVG
15.20km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tak mówi przysłowie. A pogoda dziś typowo marcowa, czyli na zmianę słońce, deszcz lub deszcz ze śniegiem. Jednym słowem mało sympatycznie. I pewnie nie zebrałabym się do jazdy, ale pomyślałam, że mogę odstawić rower na przegląd po zimie.. Zebrałam się a przy okazji zrobiłam małe kółeczko po parku, bo akurat przestało padać.
Brzydko dzisiaj © jolapm
Powstańców przy Legendy © jolapm
Na Czarnuli
-
DST
20.30km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:10
-
VAVG
17.40km/h
-
Temperatura
2.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zastanawiałam się rano, którym rowerem jechać, a tu problem rozwiązał się sam. W żółtym zablokował mi się hamulec. Już wcześniej nie zawsze dobrze odskakiwał, teraz w ogóle nie chce. Pojechałam więc Czarnulą. I dobrze mi się jechało :)
Rano jeszcze pięknie świeciło słońce © jolapm
Poezja jazdy
-
DST
5.52km
-
Czas
00:23
-
VAVG
14.40km/h
-
Temperatura
5.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
czyli odebrałam z serwisu - przechowalni swoją Czarnulkę po zimie i oczywiście po przeglądzie. Zrobiłam tylko 5 km, bo już było późno, ale jechało mi się tak dobrze, że nie miałam ochoty zejść z roweru. Teraz muszę oddać do serwisu żółtego Wheelera, bo po zimie też trzeba go przesmarować i podregulować.
Czarnulka wraca do domu © jolapm
Mokra Górczewska o zmroku © jolapm
Pierwsza wiosenna burza
-
DST
16.86km
-
Czas
00:59
-
VAVG
17.15km/h
-
Temperatura
6.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
A to dopiero początek marca. Akurat wracałam z pracy, kiedy zaczął kropić deszcz. W domu przebrałam się w ciuchy rowerowe i na szczęście nie zdążyłam jeszcze wyjść z domu, kiedy zaczęło lać i nagle zagrzmiało, raz a dobrze. Pojechałam kiedy już zaczęło się wypogadzać. Okazało się, że Bemowo burza tylko zawadziła. W Latchorzewie , sadząc po wielkości kałuż, lało dużo mocniej. Niestety pierwsza burza przyniosła pierwsze zniszczenia. Na ulicy Łokuciewskiego (?), dawniej Narwik, przewróciło się drzewo. Niestety oparło się o czerwony samochód. Widać żubra nie było w pobliżu :).
Wypogadza się © jolapm
Słonecznie © jolapm
Wiosna idzie © jolapm
Kałuże w Latchorzewie © jolapm
Tu mocno padało © jolapm
Zniszczenia po burzy. Drzewo spadło na samochód © jolapm
Strażacy w akcji © jolapm
Poranek w Białymstoku
-
DST
20.32km
-
Czas
01:25
-
VAVG
14.34km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Sprzęt Grand
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wczorajszy wieczór i dzisiejszy dzień spędziłam w Białymstoku. Oczywiście nie odmówiłam sobie porannej przejażdżki. Zrobiłam kilka zdjęć
To rondo na drodze rowerowej bardzo mi się podoba © jolapm
Pociąg podmiejski, ciekawa nazwa © jolapm
Ciekawe sąsiedztwo © jolapm
Komunikacja zastępcza doi Warszawy, pociągi nadal nie jeżdżą © jolapm
Kościół św. Rocha © jolapm
Cerkiew prawosławna przy Lipowej © jolapm
Ratusz z akcentem rowerowym © jolapm
Białostockie "Praczki" © jolapm
I fotki dla Morsa © jolapm
Ten domek już odnowiony © jolapm
Adres strony internetowej © jolapm