Czerwiec, 2013
Dystans całkowity: | 741.42 km (w terenie 13.80 km; 1.86%) |
Czas w ruchu: | 42:34 |
Średnia prędkość: | 17.42 km/h |
Liczba aktywności: | 27 |
Średnio na aktywność: | 27.46 km i 1h 34m |
Więcej statystyk |
Wieczorem dało się jechać
-
DST
16.59km
-
Czas
01:00
-
VAVG
16.59km/h
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pojechałam wieczorem, kiedy słońce już zaszło. Było bardzo ciepło, ale już dało się normalnie jechać..Nie było to moim celem, ale przypadkiem spotkałam Savil, a przynajmniej tak mi się zdaje.. Na niebieskim rowerze z wysokim siodełkiem siedziało dziewczę w brązowej bluzeczce, mówiąc z poznańska " bez naramek" i w krótkich spodniach ..A nogi miało dłuuuuuugie..Było to tuż przed 21 na światłach na Kocjana ..Pomachałabym, ale za późno się zorientowałam.. Poza tym przejazd bez dodatkowych atrakcji trasaS8 o zmroku
© jolapm
Nie mam pomysłu na jazdę jutro, może coś wymyślę rano :)
Szybka wieczorna
-
DST
18.46km
-
Teren
0.50km
-
Czas
01:01
-
VAVG
18.16km/h
-
Temperatura
18.7°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zastanawiałam się długo, czy jechać, bo jak wracałam z pracy było parno i zaczynało się chmurzyc. Potem się rozpogodziło więc poszłam na spacer, a na koniec wykonałam wieczorny objazd Bemowa. Jak rasowa gapa zapis w navime włączyłam dopiero po 9 minutach i przejechaniu 2,5 km, stąd wyniki dziś na korzyść licznika rowerowego :) wieczór
Zdjęcia muszą poczekać do jutra, bo gdzieś wsadziłam kabelek a już nie chce mi się szukać :)Obrazki z Górczewskiej
© jolapmTrochę w bok
© jolapmGórczewska wieczorem
© jolapm
Jak widać kabelek już się znalazł :)
Po obrzeżach
-
DST
30.43km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:45
-
VAVG
17.39km/h
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pojechałam dziś pierwszy raz przez Bronisze. Z reguły skrzętnie omijam tę drogę ze względu na duży ruch dostawczaków. Potem chciałam dojechać do Piastowa, ale skręciłam widać w przeciwną stronę na rozwidleniu, bo droga wywiodła mnie w pole obok cmentarzyka w Jawczycach. Wyboista szutrówka zmieniła się w polną błotnistą drogę a ta skończyła się pod wiaduktem w szczerym polu. Z boku miałam tory kolejowe i nawet korciło mnie, żeby przeleźć tamtędy z rowerem, ale na szczęście tego nie zrobiłam. Za chwilę bowiem przeleciał z hukiem pociąg KM i to ten podmiejski. Pospieszne jeżdżą tam jeszcze szybciej. Zawrócilam, objechałam szklarnię i przez Jawczyce dojechałam do Warszawy Gołąbki. Wybrałam się dziś ulicą Zielonej Gęsi, potem pokręciłam się po Niedźwiadku i przez właściwy Ursus dojechałam w Aleje na wysokości Opacz Kolonia. Pewnie nie wybrałabym się na drugą stronę, gdybym nie zobaczyła tablicy z informacją, że to powiat pruszkowski gmina Michałowice. W Opaczy (sprawdziłam, rodzaju żeńskiego) skręciłam w lewo i Ryżową wróciłam w cywilizowany, czytaj znany mi, świat. Trasa na mapce popatrz
Kilka zdjęć. Na początek jedno z cyklu "Poszerzanie Górczewskiej"Z cyklu "Obrazki z przebudowy"
© jolapmBronisze
© jolapmTu się zaplątałam
© jolapmAleja kasztanowców
© jolapmNowolazurowa w budowie
© jolapmTablice na granicy powiatu i gminy
© jolapmUlica Ryżowa
© jolapm
Ciepło, miło :)
Centrum Handlowe Auchan Łomianki
-
DST
31.44km
-
Czas
01:41
-
VAVG
18.68km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano, ale nie raniutko, pojechałam tam, gdzie nie zdążyłam dojechać w ubiegłą niedzielę, czyli do Centrum Handlowego Auchan Łomianki. Trasę "tam" zdublowałam z tą sprzed tygodnia. Samo centrum na pewno ma ogromny parking, pusty o 7 rano..W sklepach nie byłam..:) W drogę powrotną wybrałam się oczywiście inną trasą. Przejechałam wzdłuż parkingu, wyjechałam pod wiaduktem do trasy gdańskiej. Nie wiem, czy trasą można jeździć rowerem, ale nie miałam wyjścia. Jechałam obok lub poboczem, kiedy nie było polnej ścieżki. Skręciłam w Wójcickiego i już byłam na Młocinach. Do zajezdni tramwajowej dojechałam ulicą Encyklopedyczną. A potem prosto do domu.do AuchanaZalewa nas. worki z piaskiem przy jezdni w Klaudynie
© jolapmZastanawiałam się, co tu jest. Już wiem, magazyny sprzętu AGD
© jolapmCentru Handlowe Auchan Łomianki
© jolapmInne ujęcie
© jolapmWylotówka na Gdańsk
© jolapmTu kochają rowery
© jolapmStare tramwaje w zajezdni
© jolapmPorzucony rower Veturilo
© jolapm
Tego biedaka nawet chciałam odprowadzić na postój, ale nie wiedziałam, czy poradzę sobie jadąc z drugim rowerem obok..
Dziś jeździłam bez rękawiczek, bo ręce mam opalone od nadgarstków w górę, dłonie po ostatniej wycieczce są wyraźnie jaśniejsze. Muszę wyrównać odcień :)
Coś drgnęło?
-
DST
24.16km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:27
-
VAVG
16.66km/h
-
Temperatura
22.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Starałam się jechać szybko, ale udało się to tylko w jedną stronę, czyli w drodze powrotnej. Na odkrytej przestrzeni wiało z zachodu tak mocno, że momentami nie mogłam przekroczyć 13 km/h. Za to z powrotem przywiało mnie szybciutko.
Trasa przejazdu forty Na Fortach Bema c=widziałam dziś pracującą koparko-ładowarkę oraz stertę piachu czy żwiru, nie podjeżdżałam bliżej..Wyremontowana fosa na fortach
© jolapmPojawiły się jakies maszyny budowlane
© jolapm
Czyżby znalazł się chętny na ten teren? A może to tylko dzielnica dba o park. Miałam też okazję przejechać się zamkniętym fragmentem Lazurowej..Za dwa tygodnie powinniśmy tędy jechać....tylko na czym?
© jolapm
Bez komentarza.:)
Zgodnie z planem z małymi modyfikacjami, czyli skrajem KPN
-
DST
50.57km
-
Czas
02:47
-
VAVG
18.17km/h
-
Temperatura
24.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trzeba dodać, że modyfikacje wyszły przypadkowo, bo nie znalazłam właściwej drogi, a nie lubię wracać. Chciałam sprawdzić przejazd równolegle do lesznowskiej po jej prawej stronie jadąc z Warszawy. Sprawdziłam i dalej nie wiem, czy jest. Najpierw pojechałam nie tą drogą w Zaborowie, ale tu dojechałam szybko do właściwej trasy. Potem wracając z Mariewa nie znalazłam skrętu w lewo, więc dojechałam do Borzęcina, a z lesznowskiej skręciłam w Koczargach na Lipków. Droga z Lipkowa robi się ostatnio moją stałą trasą :)
cała trasa
Pogoda bardzo dobra na rower, słońce, +24 i praktycznie bez wiatru..
Kilka zdjęć z trasyPałacyk z 1905 roku w Zaborowie. Teraz prywatna własność
© jolapmPrzystanek autobusowy w Wólce Topolowej
© jolapmMapa Puszczy Kampinoskiej w Wółce
© jolapmPosiadłości nie widać zza muru
© jolapmZdjęcie specjalnie dla wnuka. :) Autobus 729 na pętli w Mariewie
© jolapmPolne maki
© jolapm
A posiadłości Gudzowatego wcale nie widać zza potężnego muru...:)
Bez pośpiechu
-
DST
22.00km
-
Czas
01:16
-
VAVG
17.37km/h
-
Temperatura
21.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Popołudniowa przejażdżka poza Warszawę. Przejazd spokojny, nigdzie się nie spieszyłam, niczego nie podziwiałam, cyknęłam tylko jedno zdjęcie, żeby w ogóle coś zrobić.
Trasa przejazduZielonki Parcele
© jolapm
Dziś jestem już w lepszej formie, chociaż do idealnej jeszcze trochę brakuje. Niestety rowerowi się nie poprawiło, dalej skrzypi i jęczy.. widać potrzebna mu wizyta u rowerowego specjalisty.
Kryzys
-
DST
20.56km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:11
-
VAVG
17.37km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tradycyjny przejazd w godzinach popołudniowych. Coś ciężko mi się jeździ, rower skrzypi, opornie kręcą się pedały, czuję, że mam kolana - jednym słowem wszystko dziś w poprzek. Nawet zdjęć nie chciało mi się robić...Może to zmęczenie a może pogoda. W każdym razie kryzys, mam nadzieję, że chwilowy..
Przejazd trasą bez celuNowa siłownia przy samej Górczewskiej cieszy się duzym powodzeniem
© jolapm
Jutro będzie lepiej :)
Ciągle pada woda z góry
-
DST
20.05km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:14
-
VAVG
16.26km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Aktywność Jazda na rowerze
Mamy wyjątkowo mokry rok, a już Warszawę deszcz upodobał sobie wyjątkowo. Podczas wczorajszej burzy zalało trasę toruńską, podobno pod wiaduktem było ok. 2m wody. Potem kilka godzin przerwy, a w nocy kolejna burza i deszcz do rana. Potem troszkę się wypogodziło, deszcz padał tylko przelotnie. Woda jest wszędzie, gdzie jest jakiś dołek w ziemi. Rowy przy jezdniach są pełne, a w kałuży na jezdni ulicy Bolimowskiej pływała kaczka.. Przynajmniej te się cieszą. Na polach wzdłuż S8 rosną ziemniaki wodne i kukurydza wodna, takie nowe tegoroczne odmiany. A tak na poważnie, będzie klęska jeśli taka pogoda utrzyma się dłużej. Mapka przejazdu woda
I kilka zdjęć:Tu woda jest planowo. Amfiteatr na Bemowie
© jolapmOgromna kałuża na Szeligowskiej
© jolapmZiemniaki wodne
© jolapmTu rośnie kukurydza a nie ryż
© jolapmZalane jezdnie
© jolapm
Zapowiadają poprawę pogody i dobrze, bo dość już tego deszczu.
Zaplątałam się
-
DST
30.65km
-
Czas
01:38
-
VAVG
18.77km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wstałam dziś raniutko, żeby przejechać kilka kilometrów. Ponownie zamierzałam pojechać na Bielany, wybrałam jednak drogę przez Babice, potem Janów i Mościska. stamtąd przez Wólkę chciałam wyjechać na Wójcickiego, jeśli dobrze zapamiętałam. Niestety, nie znalazłam drogi. Najpierw skręciłam na parking przy bramie zachodniej cmentarza. Wróciłam na główną drogę i dojechałam do ronda. Kiedy ostatnio tamtędy jechałam, nie było tam żadnych rond. Skręciłam w prawo, zgodnie z kierunkowskazem na Auchan. Droga ładna, szeroka i pusta. Dojechałam do serwisu Mercedesa i zawróciłam, bo musiałam wrócić na zmianę na dyżur. Prawdopodobnie dalej dojechałabym do gdańskiej wylotówki, jednak nie bardzo wiedziałam, jak daleko jeszcze. Wróciłam do Wólczyńskiej i skrajem Bielan na Bemowo.
Kilka zdjęć z trasy:Rondo na Ekologicznej
© jolapmStąd przyjechałam
© jolapmPoranna mgła
© jolapmPętla Cmentarz Północny Brama Zachodnia
© jolapmRemont Lidla na rogu Powstańców i Górczewskiej
© jolapm
Za to navime zmieniło wystrój i teraz nie wiem, czy uda mi się wstawić tu mapkę.
Łomianki
Teraz wiem, dlaczego miałam problemy z przesłaniem trasy:)