Marzec, 2012
Dystans całkowity: | 238.31 km (w terenie 11.00 km; 4.62%) |
Czas w ruchu: | 15:31 |
Średnia prędkość: | 15.36 km/h |
Maksymalna prędkość: | 31.40 km/h |
Liczba aktywności: | 15 |
Średnio na aktywność: | 15.89 km i 1h 02m |
Więcej statystyk |
Dzień się budzi w kolorze słońca i jakby bliżej do wiosny
-
DST
18.20km
-
Czas
01:13
-
VAVG
14.96km/h
-
VMAX
31.40km/h
-
Temperatura
5.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pociąg na wiadukcie nad S8 nad Lazurową
© jolapmPo wiosennym deszczu
© jolapm
I jeszcze jedna wiadomość godna odnotowania: pierwszy raz jeździłam w kasku
( chociaż mam go od roku). Cieplej w głowę ( dziś kask na kominiarkę termoizolacyjną) i jednak bezpieczniej.
Cieplej ale wiosny jeszcze nie znalazłam..
-
DST
15.00km
-
Teren
0.50km
-
Czas
01:00
-
VAVG
15.00km/h
-
Temperatura
8.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś w pogodzie rano była walka słońca z deszczem, zakończona remisem, jest pochmurno, ale nie pada. I już cieplej. Wybierałam się dalej, ale zaczęło kropić, więc zweryfikowałam nieco plany. Pojechałam Powstańców do Hery, dalej Zachodzącego Słońca, Piastów Sląskich, wróciłam Powstańców do Himalajskiej, Radiową przez Boernerowo. Obejrzałam budowę ronda na skrzyżowaniu Radiowej, Kaliskiego ( może uda mi się wstawić zdjęcia)[url=http://photo.bikestats.eu/zdjecie,249332,budowa-ronda-na-starym-bemowie.html]Budowa ronda na Starym Bemowie
© jolapm
Powoli nabieram wprawy
-
DST
16.48km
-
Czas
01:03
-
VAVG
15.70km/h
-
Temperatura
4.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś mam wolne, pogoda jak na zamówienie, więc koło południa pojechałam Lazurową do drogi technicznej przy S8, tą drogą do końca, w drodze powrotnej zahaczyłam o Blizne Jasińskiego, Groty, potem Kocjana do Dywizjonu 303 i Kazubów do domu. Słońce grzeje, ale ogólnie jest jeszcze chłodnoKościół w miejscowości Blizne Jasińskiego
© jolapm
Dziś już lepiej..
-
DST
12.00km
-
Czas
00:45
-
VAVG
16.00km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś już lepiej, chociaż na dworze chłodniej, bo o 9.30, kiedy wyjeżdżałam, były tylko 3 stopnie C. Na szczęście świeciło piękne słońce i wiatr był dużo słabszy niż wczoraj. Pojechałam Górczewską do Lazurowej, dalej przez Blizne na Groty, powrót Kocjana do Dywizjonu 303, Powstańców do Górczewskiej i do domu..Prędkość dziś już lepsza, ale do normalnej jeszcze trochę brakuje. Po zimie trzeba stopniowo się rozruszać..tym bardziej, że w planach miałam jeszcze wyjazd ( ale już nie rowerem) na spacer w Starej Miłosnej
Pierwsze koty za płoty..
-
DST
10.25km
-
Teren
0.50km
-
Czas
00:42
-
VAVG
14.64km/h
-
Temperatura
7.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pierwsze koty za płoty, czyli pierwsze marcowe 10 km w tempie, aż wstyd się przyznać, baaaaaardzo rekreacyjnym. Nigdzie mi się nie spieszyło. Na dworze słońce, po lutowym śniegu nie został nawet ślad. Temperatura 7 stopni i silny chłodny wiatr. Pojechałam do Powstańców Sląskich, Hery, Radiową, Gąsiorowskiego, Kartezjusza, Lazurową do Górczewskiej, parę kółek po osiedlu i do domu. Połowa drogi pod wiatr, stąd i takie tempo..ale fajnie było